https://bbc.com/news/world-asia
Kiedy prezydent USA Joe Biden niedawno podpisał umowę o przyznaniu Tajwanowi dotacji w wysokości 80 mln dolarów (64,6 mln funtów) na zakup amerykańskiego sprzętu wojskowego, Chiny oświadczyły, że „ubolewają i sprzeciwiają się” temu, co zrobił Waszyngton. Przypadkowemu obserwatorowi nie wydawała się to wygórowana suma. Było to mniej niż koszt pojedynczego nowoczesnego myśliwca. Tajwan zamówił już amerykański sprzęt wojskowy o wartości ponad 14 miliardów dolarów. Czy marne 80 milionów dolarów więcej ma znaczenie? Choć wściekłość jest domyślną reakcją Pekinu na jakiekolwiek wsparcie militarne dla Tajwanu, tym razem coś było innego. 80 milionów dolarów to nie pożyczka. Pochodzi od amerykańskich podatników. Po raz pierwszy od ponad 40 lat Ameryka wykorzystuje własne pieniądze, aby wysłać broń w miejsce, którego oficjalnie nie uznaje. Dzieje się to w ramach programu zwanego zagranicznymi finansami wojskowymi (FMF). Od czasu inwazji Rosji na Ukrainę w zeszłym roku za pomocą FMF wysłano do Kijowa pomoc wojskową o wartości około 4 miliardów dolarów.
Bądź pierwszy odpowiedzieć do tej url